Jogurt wspaniały

Jan Rożek 

Jogurt wspaniały 

Siedzi Nowak przed telewizorem

na jakiś program chęć go bierze.

Lecą reklamy a w nich takie teksty, 

że oczy ma biedak niczym talerze. 

Wszyscy dziś jedzą Jogurt wspaniały 

(teksty są to takiego rodzaju).

Ten kto go nie je, ten zdrajca narodu. 

Nowak jedyny jest w całym kraju.

Reklama mówi: Zaraz do Nowaka

przyjedzie policja i oddział żołnierzy. 

Nowak rygluje więc drzwi przestraszony, 

w każde słowo reklamie wierzy. 

Nowakowa wraca do domu. 

Drzwi są niestety zaryglowane. 

Przerażona, co się w środku dzieje, 

Gołymi rękami rozwala ścianę. 

Morał z tego jest następujący:

Nie można wierzy we wszystkie reklamy. 

Nowak wierzył i co się z nim stało? 

Do teraz biedak nie ma jednej ściany.